„Dobrze wykorzystać czas wiosny”
Czy zadaliśmy sobie kiedyś pytanie: skąd się wziął termin Wielki Post?
W naszym polskim języku kojarzy się on niemal spontanicznie z surowym, mrocznym i smutnym okresem. Tymczasem w języku angielskim na określenie Wielkiego Postu używa się słowa”Lent”. Wyrażenie to pochodzi z kolei od staroangielskiego „lenctem”, które oznacza czas wiosny. To nie przypadek, że czas Wielkiego Postu przypada na przełomie zimy i wiosny. Ma to swoją bogatą wymowę. Kto z nas nie cieszy się na widok zielonej trawy, rozwijających się liści, śpiewu ptaków, budzącej się na nowo przyrody.
Czas Wielkiego Postu to czas duchowej odnowy i przebudzenia z uśpienia duszy, spowodowanego przez grzech. Okres ten może stać się źródłem głębokiej radości i duchowego wzrostu. Wymaga to jednak zatrzymania się i zastanowienia nad sobą. To z kolei może doprowadzić do odkrycia w nas złych nawyków, słabości, grzechów. Odkrycie ich jest bardzo ważne. Tylko ten kto jest świadomy swoich wad i słabości będzie w stanie przy pomocy łaski Bożej doświadczyć radości uzdrowienia i oczyszczenia z nich.
W walce o przebudzenie z letargu i rutyny, która niejednokrotnie rodzi się w bólu i zmaganiu, Kościół proponuje nam trzy środki, a są nimi: modlitwa, dzielenie się z innymi tym co posiadamy (jałmużna) oraz post, jako lekarstwo do zmiany złych przyzwyczajeń.
Oby ten wyjątkowy czas łaski, jakim jest okres Wielkiego Postu, stał się dla nas wszystkich czasem wiosny, duchowego rozkwitu do życia które zaowocuje prawdziwą wiarą i miłością. Na to czeka Bóg, na to czekają najbliżsi, na to czeka moja i twoja dusza.
Ks. Tadeusz Sępek
proboszcz