„ZAKWITNIJ TAM GDZIE BÓG CIĘ POSTAWI”
Moi drodzy,
jeszcze pachną choinki, a i noworoczne świecidełka choć już przygasły, to jeszcze nie straciły całkiem swojego uroku.
A my, a my… pędzimy jak nowoczesne pociągi…
Czas kartkuje daty nieubłagalnie. Nie mamy wpływu na to…
Mamy za to w rękach hamulec żeby trochę zwolnić, zastanowić się, zadać podstawowe pytanie: czy kierunek mojej drogi jest właściwy, czy nie należy czegoś zmienić, poprawić, udoskonalić. Początek nowego roku to przecież doskonała okazja ku temu.
Kuszeni przez „pychę świata” narzekamy na wszystko i na wszystkich. To bardzo niebezpieczne, bo nie pozwala nam zachwycić się ani wschodem słońca, ani zdrowiem, ani nowym domem z pięknym ogródkiem, a co najgorsze, ani tym obiecanym przez dobrego Ojca w niebie.
Dlatego chcę cię o coś poprosić: przestań marudzić, nie szukaj rzeczy, które przerastają twe siły, a które nie są wpisane w plan Boży dla twojego życia. Ciesz się każdym dniem jak dziecko cukierkiem czy nową zabawką. Tak po prostu zakwitnij tam gdzie Pan Bóg cię postawił.
Ks.Tadeusz Sępek proboszcz